Szlak okrężny Vallon Popera to świetna wędrówka w pięknych Dolomitach di Sesto. Aby tam dotrzeć jedziemy do miejscowości Padola w Val Comelico, kierujemy się na Val Grande i schronisko Lunelli. Przy schronisku zostawiamy samochód na bezpłatnym parkingu i ruszamy na szlak.
Etap 1. Rifugio Lunelli – Rifugio Berti- Lagetto di Popera
Ruszamy na szlak 101 prowadzący w stronę schroniska Berti. Od razu na starcie widać, że ta okolica sprzyja miłośnikom ferrat, jest ich tu w okolicy kilka i o różnym stopniu trudności, o czym informują szlakowskazy. My dziś wędrujemy turystycznym szlakiem, na którym nie są potrzebne dodatkowe zabezpieczenia.




Szlak szybko się wznosi i zakosami w towarzystwie spadającej wody prowadzi do schroniska Berti.










W schronisku Berti na korytarzu znajduję mapkę dzisiejszej wędrówki. Przewiduje ona pokonanie trasy w 3 godziny (nie uwzględnia dojścia do schroniska Berti i zejścia do schroniska Lunelli).

Choć na razie pogoda dopisuje, prognozowane są deszcze i burze, więc nie zwlekamy i idziemy dalej. Pozostając na szlaku 101 idziemy pod górę do malutkiego jeziorka – Lago Popera.










Przy jeziorku rozwidlenie szlaków. My skręcamy w prawo i idziemy szlakiem 124, z którego odbijamy w stronę przełęczy.
Etap 2. Forcella Popera – Croda sora i Colosei
Ruszamy w stronę przełęczy Popera. Szlak szybko się wznosi i niedługo potem jesteśmy na wysokości 2291 m.n.p.m. Na przełęczy widać pozostałości z czasów walk włosko – austriackich o te tereny. Są wydrążone tunele, punkty obserwacyjne. Z przełęczy idziemy na pobliski szczyt Croda Sora i Colosei. Najpierw trzeba zejść z przełęczy, potem podejść do niewielkiego wierzchołka z krzyżem na szczycie. Nie zostajemy tu długo, bowiem widać już nadciągające ciemne chmury.















Następny etap wędrówki to przejście do ruin dawnego schroniska Sala a następnie zejścier do schroniska Berti.





Towarzyszą nam piękne widoki ale i nieco niepokoją odgłosy zbliżającej się burzy. Od pozostałości schroniska Sala wąską ścieżką – szlak 122 – schodzimy do schroniska Berti. W ten sposób zamykamy naszą pętelkę.




Pozostaje jeszcze zejście do schroniska Lunelli. Postanawiamy szybko schodzić. Niestety dopada nas deszcz i towarzyszy do samego końca zejścia. Tak więc w burzy i ulewnym deszczu kończymy tę wędrówkę. Ważne, że cali i zdrowi. W schronisku Lunelli powiedziano nam, że jest do dyspozycji gorący piec i można się ogrzać :) Rewelacja – oczywiście, że skorzystałyśmy :)

Podsumowanie:
Szlak okrężny Vallon Popera bardzo nam się podobał, jest urozmaicony, piękny widokowo i krajobrazowo. Można go skrócić – nie wchodząc na przełęcz Popera i na Crodę Sorą i Colosei. Przy stabilniejszej pogodzie można go wydłużyć – przechodząc od schroniska Sala na szlak 124 i wędrując w stronę forcella Pian della Biscia i Monte Colosei i potem schodzić do schroniska Lunelli. Nam pogoda na taką wersję nie pozwoliła.

Nasza trasa to niespełna 10 km i ok 800 metrów przewyższenia. Poniżej jeszcze mapa.

Dodaj komentarz