Rudawski Park Krajobrazowy  to niezwykle ciekawy turystycznie region, idealny na  rodzinne wycieczki. Położony w południowej części województwa dolnośląskiego w niedalekiej odległości od Jeleniej Góry oferuje piękne, godne odwiedzenia miejsca. W sam raz na weekend majowy czy nawet wakacje.

Wybrałam się tu z Justyną i Olą 1 maja 2017 roku i naszą wycieczkę rozpoczynamy od szlaku przebiegającego obok Schroniska Szwajcarka. Samochód zostawiliśmy przy drodze dojazdowej. Po kilkuminutowym spacerze byliśmy już pod Schroniskiem. Zbudowane w 1823 roku schronisko jest podobno jedynym całkowicie drewnianym obiektem w Sudetach, zbudowanym w stylu tyrolskim.

Tutaj krzyżują się szlaki turystyczne. Jak widać, jest sporo możliwości wędrowania po tych okolicach. My wybieramy szlak na Sokoliki, który przebiega tuz obok schroniska.

Mijając Schronisko Szwajcarka widzimy dwa rozstawione namioty.  Świetnie, że jest możliwość przenocowania w ten sposób w tej okolicy.

My mijamy Schronisko i wędrujemy teraz ku dwóm bliźniaczym wzgórzom znajdującym się nieopodal. Widoczne niemal z całej kotliny Jeleniogórskiej, a także z głównego grzbietu Karkonoszy  Sokoliki – ze względu na swój kształt i bliskie położenie, kojarzą się wielu z piersiami kobiecymi :)  Innym zapewne z miejscem, gdzie uprawia się wspinaczkę skałkową.  Owe widoczne wzniesienia to Góry Sokole  i należące do nich m.in.  Krzyżna Góra 654 m n.p.m oraz Sokolik 623 m. n.p.m. – będące jedną z wizytówek Rudawskiego Parku Krajobrazowego. Na trasie spotykamy dzieci z rodzicami . Taki widok zawsze niezmiernie mnie cieszy :)

Przy tzw. Husyckich skałach czytamy tablicę informacyjną  i przypominamy sobie wiadomości z przyrody na temat skali porostowej :)

Wędrujemy czarnym szlakiem na Krzyżną Górę i niedługo potem cieszymy się widokiem na kotlinę Jeleniogórską i Karkonosze. Miejsca na górze nie ma wiele, więc nie zostajemy tam długo, aby dać możliwość innym turystom ucieszenia się pięknymi widokami.

Schodzimy zatem i skręcamy w lewo, kierując się na  Sokolik.

Tu czerwony szlak prowadzi przez las.

Po niedługim spacerze jesteśmy u podnóży Sokolika.

Wchodzimy po schodach na górę. Po drodze widzimy ludzi wspinających się po skałach. Wcale mnie to nie dziwi – Sokoliki są bardzo popularne wśród wspinaczy. Tu zaczynało swą karierę wspinaczkową wielu naszych późniejszych himalaistów, m.in. Wanda Rutkiewicz. W Sokolikach prowadzone są kursy wspinaczkowe – w tym również  dla zupełnie początkujących.

Tymczasem oglądamy już widok z Sokolika – jest  świetny ! Trochę tu teraz wieje i wiatr układa nam fantazyjne fryzury, ale my cieszymy się swoim towarzystwem i pięknymi widokami. To był świetny pomysł, aby tak spędzić majówkę :)

Po powrocie do samochodu jedziemy jeszcze do Wieściszowic. Tutaj Rudawski Park Krajobrazowy w innej odsłonie. Przepiękne kolorowe jeziorka odwiedziłyśmy z Justyną już wcześniej i dokładny opis trasy znajdziecie tutaj : Szlak przez Kolorowe Jeziorka w Wieściszowicach  teraz chcemy je zobaczyć ponownie a przy okazji pokazać je Oli :) Oto i one :)

Piękne miejsca- zostajemy tu na dłużej by cieszyć się piękna przyrodą. Potem pełne wrażeń wracamy do domu. Spędziłyśmy bardzo fajny, aktywny dzień – to był doskonały pomysł. Przyjechać tu warto nie tylko na weekend majowy. Uroczo będą wyglądać te okolice i latem i jesienią. Rudawy Janowickie  i Rudawski Park Krajobrazowy mają do zaoferowania znacznie więcej. Postaramy się to zobaczyć  i Wam zaprezentować przy innej okazji.