Vindhellavegen – Droga Wiatrów,  to jedna z atrakcji w okolicy  norweskiego miasteczka Laerdal. Starych, historycznych dróg w tej okolicy jest kilka. Łączyły one wschód z zachodem kraju. Przemierzali je królowie, niektóre powstały na potrzeby pocztowe.

Jadąc z Laerdal do Borgund drogą E16 zjeżdżamy na drogę Fv 630 przebiegającą wzdłuż rzeki Laerdalselvi. To część dawnej drogi królewskiej Kongevegen. Po zatrzymaniu się na parkingu wybieramy się na spacer przebiegającymi tutaj drogami i ścieżkami.

Odwiedzamy miejsce, w którym przechodziły wszystkie drogi – to wąski przesmyk zwany Olavsklemma.

Podobno w 1023 roku przejeżdżał tędy Krol Olaf II – w/g legendy koń Króla Olafa II upadł w wąskim miejscu miedzy skałami i otarł uprzężą o skałę co zostawiło ślad potomnym. My co prawda specjalnych śladów nie widzieliśmy, ale to nie znaczy, ze ich tam nie ma :)

Wędrujemy też obok miejsca, gdzie kamienna lawina zasypała i zniszczyła gospodarstwo. Są jeszcze widoczne szczątki zabudowań.

Na nocleg zatrzymujemy się na bezpłatnym parkingu przy drodze Fv630, tuż przy początku szlaku na jedną z najsłynniejszych i najlepiej zachowanych dróg –  Vindhellavegen zwaną  Drogą Wiatrów. Rano ruszamy aby jej się przyjrzeć.

Vindhellavegen powstała jako droga pocztowa. Z daleka już robią duże wrażenie jej wzmocnione, kamienne podstawy. Ogromna praca musiała tu być wykonana, by droga powstała, ale i aby przetrwała do naszych czasów.  Idziemy więc pod górę, pokonując malownicze zakręty, podziwiamy dzieło inżynierskie i widoki wokół.

Widok na przełęcz:

Droga jest rzeczywiście stroma. Powstała w 1843 roku i co 5 metrów wznosi się o 1 metr w górę! Starsza jeszcze bardziej stroma przebiegała tutaj w 1793 roku i miała stosunek 1:4. Oto poniżej  fragment starej drogi.

Vindhellavegen bardzo nam się podoba. Jej imponujące zakręty wznoszą się na wysokość 480 metrów, następnie droga opada kierując się w stronę Borgund.

Piękny, drewniany kościół w Borgund powstał ok. roku 1150. Zbudowano go pod wezwaniem św. Andrzeja. Należy do najlepiej zachowanych i najczęściej fotografowanych kościołów typu stav czyli klepkowo – słupowych. Obok stoi drewniana dzwonnica.

Z wnętrza kościoła w Borgund usunięto wszystkie elementy wystroju z późniejszych epok.

W pobliżu zabytkowego kościoła w Borgund stoi nowy kościół.

Odwiedzamy też centrum wystawowe – muzeum, które usytuowano po drugiej stronie drogi. Można tu zobaczyć, jak powstawały kościoły typu stav, poznać ich historię, zrelaksować się we wnętrzu pełnym pamiątek, słuchając nastrojowej muzyki. Na miejscu jest też sklep z pamiątkami i restauracja.

Droga Wiatrów – Vindhellavegen bardzo nam się podobała. Okoliczne ścieżki również warto przemierzyć. My ruszamy dalej drogą 52. Ciąg dalszy norweskiej wyprawy z 2018 roku niebawem.