Wędrówka w Karkonoszach – dookoła Śnieżnych Kotłów.

Dziś zapraszam Was na górską, całodniową wycieczkę jednym z najpiękniejszych szlaków widokowych w Karkonoszach. Będziemy wędrować szlakami czarnym, czerwonym, zielonym, żółtym i niebieskim, przejdziemy przepiękna droga nad reglami aby zobaczyć majestatyczne Śnieżne Kotły od  dołu, potem nieco się powspinamy aby ujrzeć je z innej perspektywy.Naszą wędrówkę rozpoczynamy w Szklarskiej Porębie, gdzie na parkingu przy wyciągu na Szrenicę zostawiamy samochód. (Bilet całodniowy za parking 15 zł.). Podczas tej wyprawy towarzyszą mi Edyta i Justyna.

Jesteśmy przy wyciągu przed godziną 9.00 rano, chwilkę czekamy na otwarcie kas biletowych. Bilet dla dorosłej osoby kosztuje 35 zł (wjazd i zjazd 2 odcinki). Tak więc wiecie już jak my dostałyśmy się górę. Możecie oczywiście wejść pieszo, wkalkulujcie jednak potrzebny dodatkowy czas.

IMG_1071

Na górze rozpoczynamy czarnym szlakiem, mijamy schronisko na Szrenicy i czerwonym szlakiem kierujemy się na Śnieżne Kotły. Mijamy grupę skalną Trzy Świnki i rozbawione skręcamy za zielonymi znakami w urokliwą ale nieprawidłową drogę i po kilkunastu minutach pięknie okrążając Szrenicę znajdujemy się znów pod wyciągiem, z którego dopiero niedawno wysiadłyśmy :)

IMG_1075

Nie róbcie zatem tego błędu chyba, że chcecie się przespacerować :)

IMG_1084

My zatem wracamy zielonym szlakiem na główny czerwony i po krótkiej chwili znów skręcamy za zielonymi znakami -ale tym razem już prawidłowo w kierunku Schroniska Pod Łabskim Szczytem.

IMG_1089

Idziemy tzw. „Mokrą ścieżką”.  Na tej trasie ułożono drewniane kładki umożliwiające przejście „na sucho” tego odcinka.

IMG_1095

Nie dochodzimy do samego schroniska tylko nadal za zielonymi znakami kierujemy się szlakiem nad reglami w stronę Śnieżnych Kotłów, aby zobaczyć je od dołu. Pogoda jest niesamowita. To ostatni weekend wakacji – jest upalnie. Bardzo się cieszę, że idziemy nieco zacienionym odcinkiem szlaku, bo upał nie jest tak odczuwalny.

IMG_1115

IMG_1106

IMG_1111

Przychodzi moment na posiłek, zajadamy też rosnące wokół jagody.  Przechodzących obok prosimy o zdjęcie i mamy – razem z ich pieskiem :)

Trasa jest przepiękna. Widzimy już Stację Przekaźnikową i Śnieżne Kotły.

IMG_1126

IMG_1130

IMG_1124

Dzień jest niezwykle upalny, toteż z radością i ulgą reagujemy na dwa niewielkie zbiorniki wodne, do których właśnie docieramy. To Śnieżne Stawki . Zostajemy tu na dłużej :)

IMG_1150

IMG_1144

Zdejmujemy buty i chłodzimy stopy w przyjemnie chłodnej wodzie. Tu jest tak pięknie i przyjemnie, że spędzamy tu trochę czasu.

IMG_1137

IMG_1140

IMG_1152

Po relaksie nad wodą ponownie podejmujemy marsz zielonym szlakiem, który choć przepiękny, to momentami wcale nie przypomina drogi, tylko przypadkowe zbiorowisko rzuconych pni, korzeni,  głazów i kamieni. Trzeba przyznać, że jest niezwykle malowniczy.

 

IMG_1149

IMG_1155

Na szczęście trudny odcinek nie trwa długo i już po chwili znów cieszymy się pięknymi widokami i mamy przyjemność z maszerowania. Oglądamy się jeszcze za siebie na stawki – cóż za kojący widok w ten upalny dzień!

IMG_1158

Idąc dalej możemy podziwiać widok na większy ze Śnieżnych Kotłów. Bardzo nam się podoba. A Wam?

IMG_1161

IMG_1162

IMG_1164

IMG_1173

Nasz szlak teraz nieco się wspina, przechodzimy przez ciekawy odcinek lasu.

IMG_1165

IMG_1176

Mijamy Rozdroże Pod Wielkim Szyszakiem i cały czas idąc zielonym szlakiem wędrujemy na chwilę  do Czarnego Kotła. Tu też przygotowano drewniane kładki.

IMG_1179

Widok na czarny Kocioł jest od dołu nieco zasłonięty przez drzewa.

IMG_1180

IMG_1181

Przez chwilę się tu rozglądamy, następnie wracamy do Rozdroża pod Śmielcem i kierując się teraz niebieskimi znakami wędrujemy Koralową Ścieżką w górę na Czarną Przełącz. Po drodze podziwiamy widoki i możemy nieco bliżej zobaczyć Czarny Kocioł Jagniątkowski.

IMG_1184

IMG_1185

IMG_1186

Na górze na Czarnej Przełęczy można odpocząć po trudach podejścia.

IMG_1187

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Spotykamy tam grupę  życzliwych studentów, którzy chcą nas poczęstować … whisky. Wodę przyjęłabym z radością, za whisky dziękuję. Posilamy się w tym miejscu i po chwili ruszamy dalej za czerwonymi znakami w stronę Śnieżnych Kotłów.

Szlak teraz się wznosi i jest coraz piękniejszy.

IMG_1190

Czarna Przełęcz  znajduje się na wysokości 1360 m, przy Śnieżnych Kotłach mamy  już  wysokość 1490 m.n.p.m. Wędrujemy więc pod górę. Po krótkim „mokrym” momencie trasy, gdzie trzeba uważać, by nie zmoczyć nóg i kilku zakrętach ukazuje się nam już stacja radiowo- telewizyjna nazywana potocznie „przekaźnikiem”. Prowadzi do niej przecudnej urody droga wyłożona kamiennymi blokami.

IMG_1194

Możemy teraz z góry popatrzeć na piękną panoramę kotliny jeleniogórskiej. Na dole widoczne są bardzo dobrze śnieżne stawki w których zażywałyśmy wcześniej ochłody.

IMG_1213

IMG_1201

IMG_1223

Czerwonym szlakiem dochodzimy do Śnieżnych Kotłów. Mamy dziś możliwość podziwiania ich z każdej strony :)

IMG_1219

IMG_1212

IMG_1222

IMG_1227

IMG_1228

IMG_1229

IMG_1230

IMG_1232

IMG_1234

Mijamy budynek stacji i po chwili marszu skręcamy z głównego szlaku czerwonego w żółty.

IMG_1238

IMG_1240 Teraz kierujemy się do Schroniska Pod Łabskim Szczytem.

IMG_1241

IMG_1243

IMG_1244

IMG_1245

Dochodzi godzina 17.00 , widzimy z daleka że wyciąg ze Szrenicy na dół nie działa, więc nie zjedziemy na dół, czeka nas jeszcze zejście. Dowiadujemy się, że o godz. 16.30 był ostatni zjazd  wyciągu do Szklarskiej Poręby. Wydaje nam się , że to nieco za szybko jak na sezon letni. A wy? jak uważacie?  Pamiętajcie jednak o tych godzinach planując swoje wycieczki.

W schronisku mamy czas na kawę i inne przyjemności. Zajmuje nam to sporo czasu, bo ludzi mnóstwo i kolejka naprawdę długa. Uzupełniamy zapas wody i nie spiesząc się schodzimy żółtym szlakiem w stronę Szklarskiej Poręby.

IMG_1248

IMG_1250

Przechodzimy obok Kukułczych Skał, dochodzimy do połączenia szlaków żółtego i zielonego. Pamiętając, że nasz samochód czeka na nas na parkingu przy wyciągu kierujemy się tam najkrótszą drogą która przebiega wzdłuż wyciągu.

IMG_1256

Tuż  po 19.00 jesteśmy przy samochodzie. Wszystkie jesteśmy opalone, pełne wrażeń i szczęśliwe, że tyle pięknych miejsc dziś odwiedziłyśmy. Trasa naszej wędrówki

 

 

 

 

 

 

Komentarze

  1. Awatar RudaM

    Witam! Trafiłam na bloga przypadkiem i zostanę na dłużej :) Również wczoraj zrobiłam taką trasę, tylko w odwrotnym kierunku, Śnieżne Stawki na sam koniec a zaczęłam od Szrenicy i Schroniska pod Szrenicą :) Piękna trasa i widoki! Pozdrawiam serdecznie z Wrocławia – RudaM

    1. Awatar magda1969

      Witam serdecznie i zapraszam jak najczęściej :) Cieszę się, że mamy te same cudne karkonoskie widoki pod powiekami z ostatnich upalnych dni. Pozdrawiam :)

  2. Awatar Arcydzielna

    Fajnie ;D widzę że w ten weekend wszyscy się mijaliśmy na podobnych szlakach ;) Też byliśmy- u nas takze fotki z trasy

    1. Awatar magda1969

      Super, zajrzę z pewnością :) pozdrawiam :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *