Passo Giau. Kamperem w Dolomity cz.3.

Passo Giau to przełęcz w Dolomitach znajdująca się na wysokości 2236 m.n.p.m. Oddalona o ok. 18 km od Cortiny d”Ampezzo i 31 km od campingu Alla Baita w Misurinie.

Mieliśmy w planach zobaczenie jej, bo po prostu jeszcze na niej nie byliśmy. Niesprzyjająca pogoda tylko nasz przyjazd przyspieszyła. Ale po kolei.

Po burzy i wielogodzinnej nocnej ulewie camping na którym zatrzymaliśmy się poprzedniego dnia w okolicach Misuriny trochę opustoszał. Rano nadal padało i według prognoz tak miało być przez cały dzień. Sądziłam, że spędzimy ten czas na lenistwie i czytaniu. Wytrzymaliśmy jednak niedługo :)

„Skoro mamy się gapić na deszcz, to czy możemy z jakiegoś innego miejsca?” zapytał Artur. Przecież nie musimy w tym celu siedzieć na campingu. No fakt, szczególnie, że jesteśmy kamperem, więc możemy się zatrzymać nawet na parkingu. Niedługo potem jechaliśmy już w deszczu w kierunku Passo Giau.

Najpierw minęliśmy Misurinę, następnie Passo Tre Croci z którego mieliśmy iść nad Lago Sorapis. Cóż, znów nie tym razem. Mijamy zapłakaną deszczem Cortinę d’Ampezzo i niedługo potem zjeżdżamy w lewo w stronę Passo Giau.

Niestety widoków po drodze nie ma. Przed nami mokra droga a dookoła nisko chmury.

W drodze na Passo Giau

Taka deszczowa pogoda ma też swoje plusy. Nie ma tłoku na drodze, więc po dojechaniu bez problemu znajdujemy miejsce na postawienie kampera. To niespodziewanie pusta, świetna miejscówka, aby pozostać kilka dni na przełęczy i pochodzić po okolicznych szlakach.

Kamperem w Dolomity – parking na Passo Giau.

Ra Gusella.

Korzystając z chwilowej przerwy w deszczu idziemy się przejść, aby trochę poznać okolicę. Naszą uwagę przyciąga wyłaniająca się zza chmur Ra Gusella. Wznosi się na wysokość 2595 m. n.p.m. i – trzeba przyznać, jest bardzo fotogeniczna. :)

Idziemy zatem w jej kierunku, po drodze mijając schronisko.

Po drugiej stronie drogi na parkingu nisko ustawiona bramka i jasny przekaz: kamperów tu nie chcemy :( . Taka bramka jak na zdjęciu poniżej, wpuści tylko auta osobowe.

My tymczasem mijając schronisko idziemy pod górę. Początkowo traktem, który po dotarciu do skał zamienia się w mało wyraźną ścieżkę.

Jest mokro, ślisko i ruchomych kamieni pod nogami coraz więcej, więc niedługo potem zawracamy, Jesteśmy ciekawi widoków po drugiej stronie.

Schodzimy ponownie do szosy a następnie wdrapujemy się na zielone wzgórza, które widzieliśmy wcześniej.

Z góry Ra Gusela prezentuje się jeszcze ładniej :). Wydeptana ścieżka niebawem się kończy, dalej przejścia nie ma, więc wracamy w stronę naszego kampera. Artur zostaje, ja idę jeszcze zobaczyć na drugą stronę.

Passo Giau

Szlaki w okolicy Passo Giau.

Możliwości odbycia ciekawych wycieczek w okolicy Passo Giau jest naprawdę wiele. Na szlakowskazach nie ma oznaczeń czasowych, więc na podstawie mapy.cz. podam orientacyjne czasy potrzebne do ich odbycia.

  1. 436 Passo Giau – Forcella Giau -Mondeval-Rifugio Palmieri -Passo Giau to ok.15 kilometrowa trasa, na przebycie której potrzeba ok 6 godzin czasu. https://en.mapy.cz/turisticka?planovani-trasy&x=12.0742797&y=46.4690291&z=16&rc=9bOPUxGW7K9bXG7c0hfhdlXD9bOPUecP&rs=osm&rs=osm&rs=osm&rs=osm&ri=16294991&ri=16296627&ri=136110500&ri=16294991&mrp=%7B%22c%22%3A132%7D&xc=%5B%5D
  2. Passo GiauPrendera-Senes-San Vito di Cadore to wędrówka ponad 16,5 km w jedną stronę. https://en.mapy.cz/turisticka?planovani-trasy&x=12.1497973&y=46.4453105&z=13&rc=9bOPUxGW7K9bZAOxGPTt9biNzhXN5lLe86&rs=osm&rs=osm&rs=osm&rs=osm&ri=16294991&ri=1046663715&ri=105964483&ri=56296&mrp=%7B%22c%22%3A132%7D&xc=%5B%5D
  3. 465. Passo Giau-Val Cernera-Santa Fosca-Selva di Cadore to wycieczka w jedna stronę mająca 9,4 km. https://en.mapy.cz/turisticka?planovani-trasy&x=12.0535710&y=46.4611978&z=14&rc=9bOPUxGW7K5QRd.tfH5xGKnecC05iH&rs=osm&rs=osm&rs=osm&rs=osm&ri=16294991&ri=1078269571&ri=714199&ri=91197&mrp=%7B%22c%22%3A132%7D&xc=%5B%5D
  4. Rifugio Citta di Fiume-Malga-Fiorentina-Passo Staulanza. Trasa ta mierzy 14,9 km i potrzeba na nią ponad 6 godzin w jedną stronę.

Ruszam szlakiem 436 w kierunku Forcelli Giau.

Szlak prowadzi dalej tą wąską ścieżką do doliny Cernera. Schodzę kilkadziesiąt metrów. Przemyka świstak, jednak nie zdążam mu zrobić zdjęcia. Oprócz mnie nie ma tu nikogo. To trochę dziwne uczucie, gdy nie ma nikogo na szlaku i w zasięgu wzroku :). Jestem ok 1,5 km od kampera

Nie idę nią dalej, bowiem uświadamiam sobie, że Artur nie wie w którym kierunku poszłam. Wracam więc i skręcam w drugą stronę na szlak który prowadzi na Monte Cernera. Siadam na chwilę zadumy, cieszę oczy widokami. Okazuje się, że siadłam obok kamienia, na którym czerwoną kropką oznaczony jest szlak a z tyłu przymocowana jest taka tabliczka z napisem „ora il vento ti portera con se” czyli „teraz wiatr zabierze Cię ze sobą” podpisane Rodzina i przyjaciele…

Zastanawiam się, czy tu ktoś zginął? czy po prostu tu jest jego trwałe wspomnienie? Jakoś tak wzruszająco mi się zrobiło. Posiedziałam, w tej ciszy napawając się widokami. Niedługo potem postanowiłam wracać..

Po chwili marszu, zobaczyłam w oddali naszego kampera.

Passo Giau widok na Ra Gusela

W drodze powrotnej schodzę ze szlaku w trawy i uroda kwietnych łąk dosłownie rzuca mnie na kolana :)

Kamperem w Dolomity Passo Giau

Po powrocie widzę, że Artur nawiązał serdeczny kontakt z właścicielem sąsiedniego kampera zza naszej południowej granicy. Chwilę później otrzymujemy od niego piękne zdjęcie przełęczy, na której są nasze kampery z góry. To zdjęcie z drona, jest świetnym podsumowaniem naszego pobytu na Passo Giau :) . Możemy ruszać dalej.

Passo Giau
Passo Giau

Kolejny etap znajdziecie tutaj : https://www.campingowo.com.pl/alta-badia-kamperem-w-dolomity-cz-4/

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *