Val Canali to dolina w Dolomitach w Parku Natury Panevegio – Pale San Martino. Znajduje się ona ok 5 km od Fiery di Primiero i ok 17 km od San Martino di Castrozza. Naszą wizytę w Val Canali rozpoczynamy na początku doliny przy niewielkim Lago Welsperg. Znajdziecie tu ścieżkę spacerową wokół jeziora. Warto zobaczyć je z różnych stron, gdyż dopiero białe szczyty Dolomitów odbijające się w tafli wody w pełni podkreślają urodę tego miejsca.

Niewiele dalej po drugiej stronie drogi znajdziecie camping Castel Pietra https://www.castelpietra.it/

W bezpośredniej okolicy parkingu położonego kilkaset metrów dalej znajduje się niewielkie turkusowe jeziorko. Powstało ono ze spiętrzonej wody strumienia Torrente Canali.

Spływająca z gór jasnoniebieska woda i widok Dolomitowych szczytów to niezwykle udane połączenie. Powstałe miejsce pozwala na przyjemne odprężenie na łonie natury. Mając jednak w planach wyjście na górski szlak jedziemy nieco dalej, by zostawić samochód na parkingu obok restauracji Cant del Gal , skąd ruszamy już bezpośrednio na szlak.

Val Pradidali – Pedemonte

Pierwszy odcinek naszej trasy przebiega krótko asfaltem. Z okolic hotelu Cant del Gal ruszamy za znakami w stronę rifugio Pradidali. Prowadzi do niego szlak 709. Opuszczamy Val Canali. Przechodzimy przez most ponad rzeką Pradidali i dalej wędrujemy doliną o tej samej nazwie. Po ok 1,5 godzinie biegnącej pod górę wśród drzew drogi docieramy do Pedemonte. Za nami 460 metrów przewyższenia i ok 2, 7 km trasy.

Pedemonte – rifugio Pradidali

Po dojściu do pierwszej skalnej ściany trafiamy na sztuczne metalowe ułatwienia . To w tym miejscu część turystów postanawia wracać ze szlaku, gdy dociera do nich, że ten fragment który już przyniósł zmęczenie był najłagodniejszym etapem wędrówki.

Szlak teraz szybko się wznosi a trudniejsze odcinki są ubezpieczone. Oglądając się za siebie można dopiero docenić przebytą trasę.

Biegnący cały czas pod górę szlak 709 doprowadza w końcu do schroniska Pradidali. Pokonaliśmy niemal 5 km trasy i 1100 metrów przewyższenia, tak więc czas na kawę i ciasto :)

Rifugio Pradidali – Val Canali

Wracamy tą samą drogą ciesząc się piękną pogodą i widokami. Teraz ten szlak prowadzi cały czas w dół. Teraz mogę przyjrzeć się dokładniej szlakowi przebiegającymi w dół oraz panoramie dookoła.

Kończymy naszą wędrówkę ponownie przy parkingu obok restauracji i hotelu Cant del Gal.

Podsumowując dzisiejszą wycieczkę mogę powiedzieć, że szlak z Val Canali – rifugio Pradidali jest bardzo urozmaicony, wymagający jednak trochę kondycji fizycznej . Dla osób obytych w górach nie będzie przedstawiał większych trudności, ale zawsze należy na nim zachować ostrożność szczególnie w razie deszczu.

Pokonany przez nas szlak to 1100 metrów w górę i w dół. Dla porównania wejście na Śnieżkę z Karpacza to ok 800 metrów w górę, zaś wejście na Kasprowy Wierch ok 1000 metrów podejścia.

Można tak zaplanować trasę, aby zacząć w Val Canali a skończyć w San Martino di Castrozza. Wymagać to będzie jednak większego wysiłku i całą trasę wydłuży.

W Parku narodowym Panevegio – Pale di San Martino jest wiele innych ciekawych szlaków. Piękny szlak z Passo Rolle do doliny Venegia opisałam TUTAJ https://www.campingowo.com.pl/baita-segantini-val-venegia-latwa-wedrowka-w-dolomitach/